Substancje w kosmetykach to właściwie trzy grupy, HUMEKTANTY, EMOLIENTY I PROTEINY.
Emolienty i humektanty to nawilżacze, natomiast proteiny uzupełniają uszkodzenia w naszych włosach.
HUMEKTANTY
Mają właściwości wiążące i zatrzymujące wodę. Jednak przedawkowanie powoduje skutek odwrotny, czyli przesuszenie, dlatego humektanty najlepiej używać razem z emolientami (najlepiej w jednej odżywce lub masce). Sprawiają, że nasze włosy są miękkie i błyszczące oraz elastyczne.
Przykładowe humektanty
- mleczany
- mocznik- urea
- glikole - glycol
- gliceryna (dodawać niedużą ilość do odżywek i masek-pare kropel )
- żel aloesowy, sok z aloesu
- miód
- żel lniany
- D-panthenol
- kwas hialuronowy - hyaluronic acid
- kwas mlekowy - lactic acid
- d-panthenol
- - oleje roślinne np. olej z avocado, oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów, olej słonecznikowy, olej rycynowy, olej z pestek, olej z kiełków pszenicy, olej z pestek śliwki, olej kokosowy, olej jojoba, olej orzechowy, makadamia
- alkohole tłuszczowe
- masło shea - shea butter
Tutaj nie mogę nie polecić po prostu naturalnego żelu z siemienia lnianego, działa cuda na włosach :)
EMOLIENTY
Preparat tłuszczowy, który trwale nawilża. Ułatwia rozczesywanie, nadaje miękkości i sprawia, że włosy są odporne na uszkodzenia .Blokują wyparowywanie wody. Włosy są śliskie w dotyku.
Przykładowe emolienty
- oleje roślinne - oliwa z oliwek, olej migdałowy, olej arganowy, z pestek śliwki, avocado, lniany, orzechowy, z pestek winogron, makadamia, olej rycynowy, olej słonecznikowy, z kiełków pszenicy (końcówka oil, oprócz mineral oil)
- woski roślinne jak olej kokosowy i jojoba
- wosk pszczeli
- alkohole tłuszczowe (np. Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol)
- wazelina
- parafina
- nafta kosmetyczna
- masła roślinne (kakaowe, shea - końcówka butter)
- estry (np. Isopropyl Palmitate, Isopropyl Myristate)
- Silikony:
Zmywalne łagodnym szamponem: Amodimethicone (często jest łączony z Trideceth-12 i Cetrimonium Chloride, co jeszcze bardziej ułatwia zmywanie), Dimethicone, Dimethiconol, Beheonoxy Dimethicone, Phenyl Trimethicone.
Zmywalne mocniejszym szamponem (np. z SLS): Simethicone, Trimethicone, Trimethylsilylamodimethicone, Trimethylsiloxysilicates.
Odparowujące z włosa: Cyclomethicone, Cyclopentasiloxane, Cyclotetrasiloxane, Cyclohexasiloxane, Octamethyl Cyclotetrasiloxane.
Tutaj najlepszą maską emolientową jest Alterra maska aloesowa ( za 9 zł w Rossmanie) - rewelacja !
PROTEINY
Wypełniają uszkodzenia naszych włosów co sprawia, że są grubsze i bardziej odporne na uszkodzenia. Nadają połysku i gładkości. Maska proteinowa wystarczy raz na tydzień. Jeśli przesadzimy (przeproteinowanie włosów), włosy staną się suche, łamliwe i będą jak siano.
Najlepsza maska proteinowa jaką mogę polecić to Kallos Crema Al Latte-około 10--15 zł za litr ( w dodatku bez silikonów! )
Lub jeśli chcecie bardziej naturalnie, maska z żółtka, oliwy z oliwek i paru kropel cytryny i olejku rycynowego.
Przykładowe proteiny
- żółtko
- mleko
- żelatyna
- piwo
- keratyna
- jedwab
- kolagen
- elastyna
- proteiny mleka, pszenicy, sojowe
Kiedy używać czego?- Złote zasady
* Proteiny wystarczy nakładać na włosy raz w tygodniu - optymalnie by się zregenerowały, ale by ich nie przeproteinować
* Emolienty najlepiej zawsze łączyć z humektantami, jedno nawilża i zbiera wodę, a drugie zapobiega jej utraceniu
*Emolienty są świetne do używania w zimie lub lecie, gdy mamy przesuszone włosy, i włosy tym czy innym sposobem doświadczają mgracji wody
* Na wiosnę i jesień możemy równoważyć ilość humektantów i emolientów
*Proteiny możemy używać cały rok
* W zimie i lecie najlepiej byłoby przywitać w pielęgnacji włosów silikony, najlepiej te zmywalne łagodny szamponem bez SLS lub lotne, odparowujące z włosa samoistnie
*Po każdej masce proteinowej najlepiej nałożyć odżywkę nawilżającą
* Przy temperaturach poniżej 0 stopni, najlepiej unikać humektantów i używać jedynie emolientów, ponieważ gdy na zewnątrz jest bardzo zimno i sucho, włosy oddają wilgoć do otoczenia
*Przy temperaturach 4-16 stopni, które jak się okazuje są optymalne dla naszych włosów, możemy równoważyć emolienty z humektantami
*Analogicznie, jeśli jest bardzo wilgotno, włosy chłoną wilgoć z otoczenia jak gąbka, tak więc powyżej 16 stopni znowu rezygnujemy z humektantów i używamy tylko emolientów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz