Translate

środa, 4 grudnia 2013

Maybelline Falsies Mascara - tusz do rzęs - recenzja




Maybelline jest znany ze swoich świetnych tuszy. Colossal chyba każda z nas miała kiedyś w kosmetyczce. Dziś o mniej popularnym - the Falsies. Producent obiecuje efekt sztucznych rzęs. Czy tak jest naprawdę?

Plusy:
-długotrwały
-nie obsypuje się
-jedna warstwa wygląda bardzo naturalnie i ładnie
- rozdziela, wydłuża, pogrubia
-nie robi pajęczych nóżek
-nie niszczy rzęs (przynajmniej na swoich nic takiego nie odczułam)
-nie podrażnia oczu, można używać z soczewkami kontaktowymi

Minusy:
-bardzo łatwo można zepsuć efekt jeśli nie potrafi się obchodzić z tą szczoteczką :(
- przy drugiej warstwie jeśli jesteśmy nieuważne rzęsy mogą nam się trochę skleić

Poniżej zdjęcia ( bez tuszun z jedną warstwą, z dwoma warstwami)





PODSUMOWANIE:
Na co dzień zalecam jedną warstwę bo naprawdę robi swoje, a efekt jest nadal naturalny, natomiast do wieczorowego makijażu zdecydowanie dwie lub nawet trzy, efekt powalający :)

Ogólnie bardzo lubię ten tusz, efekt sztucznych rzęs faktycznie jest, robi wszystko co tusz powinien robić, ale można trochę popsuć efekt jeśli robi się to nieumiejętnie, dlatego nie jest to tusz dla kogoś, kto swoją przygodą z makijażem dopiero zaczyna :)

 Obecnie Falsies mam już trzeci raz, więc to chyba mówi za siebie, iż bardzo lubię ten tusz



Ocena: 4.5/5
Cena: około 30 zł, często na promocji za około 18 zł :)






1 komentarz:

  1. Bardzo polecam tusze z Maybellina ! Efekt końcowy jet idealny ! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...