Dzisiaj krótki przepis na to, jak poradzić sobie ze strategicznymi miejscami, które ulegają w zimie przesuszeniu. Aby, temu zapobiec, 1-3 razy na tydzień musimy zrobić intensywną kurację, która potrwa dosłownie 3 minuty ! :)
O co chodzi? O rewelacyjny i prosty peeling! Czego potrzebujemy?
- odrobina Wazeliny (najlepiej Ziaja - sprawdza się najlepiej i jest najtańsza)
-odrobina miodu
-cukier
Mieszamy wszystko razem i masujemy wargi przez minutę lub dwie. Taki sam peeling możemy użyć na ręce.
Efekt? Skóra staje się niesamowicie gładka, cały suchy i szorstki naskórek schodzi i odkrywa nowy, który jest gotowy wchłaniać substancje odżywcze.
Teraz pozostaje nam nałożyć intensywnie nawilżającą pomadkę na usta, lub po prostu samą wazelinę, która świetnie się sprawdzi w tym przypadku. Na ręce nakładamy większą niż zwykle warstwę kremu i gotowe.
A co jeśli mamy więcej czasu? Świetnym sposobem jest kupno bawełnianych rękawiczek specjalnie do intensywnej pielęgnacji dłoni. Możemy wtedy nałożyć sporą ilość kremu połączonego np. z oliwką lub olejkiem, na to rękawiczki i chwilę tak pochodzić, ciepło sprawi, że składniki lepiej się wchłoną. Ja często chodzę tak spać i rano ręce są nie do poznania ;) Dodatkowo odżywia to paznokcie co sprawia, że stają się mocniejsze i mają bardziej wygładzoną płytkę
Jakie sprawdzone produkty mogę Wam polecić do ust i rąk?
USTA
Bebe Young Care Classic, jej koszt to około 7 zł. Od razu odżywia nawet bardzo spierzchnięte usta, szybko odzyskują swoją gładkość i miękkość. Efekt jest bardzo trwały. W dodatku pomadka pięknie pachnie.
Polecam też zwykłą Wazelinę firmy Ziaja, cena to około 2-3 zł, starcza na bardzo długo i także rewelacyjnie sprawdza się w miesiącach, kiedy skóra w takich miejscach jak usta, lub pod oczami jest szczególnie podatna na temperaturę
Z kolei jeśli jesteście fankami koloru na ustach, ale nie chcecie rezygnować z dodatkowego nawilżenia, to seria Nivea Fruity Shine (ja mam odcień Pink Guava) też Was nie zawiedzie. Kolor na ustach jest przepiękny, pomadka pachnie owocowo i świeżo, a jakość nawilżenia i pielęgnacja jest na wysokim poziomie. Cena około 8 zł.
RĘCE
Zdecydowanym numerem jeden jest krem do rąk i paznokcie Avon Planet Spa Masło Shea, cena to około 13 zł. Od razu odżywia i nawilża, a to, co robi z paznokciami jest niesamowite! Płytki są twarde i błyszczące, a skórki miękkie. Szybko się wchłania i w ogóle nie pozostawia uczucia lepkości, ręce są miękkie i gładkie. Zapach jest świetny.
Kolejnym ulubieńcem jest krem Ziaja Kokosowy, cena około 8 zł. Brak uczucia lepkości, ręce miękkie, gładkie i odżywione. Cena bardzo atrakcyjna. Sam krem bardzo wydajny. Zapach kokosa utrzymuje się na dłoniach. Nie zawiera gliceryny, więc w miesiącach zimowych nie będziemy narażone na przesuszenie (jak wiadomo, gliceryna sprawdza się tym w określonych warunkach wilgotności powietrza).
Z Ziaji polecam także krem do rąk Oliwkowy, działanie podobne do Kokosowego, lecz inny zapach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz